Nie pędzącego mercedesa ani bmw można było we wtorek zobaczyć na ul. Pylnej w Krakowie, ale galopującego konia. Zwierzę wyrwało się 50-letniemu właścicielowi, gdy ten chciał je zaprzęgnąć do dorożki i uciekło z lejcami i uprzężą. Właściciel zwrócił się z prośbą o pomoc do policji.
Na pamiatke, ze w czasie wojny sie urodzil),
Dobrze, moj Tadeuszu, zes sie dzis nagodzil
Do domu, wlasnie kiedy mamy panien wiele.
Stryjaszek mysli wkrotce sprawic ci wesele;
Jest z czego wybrac; u nas towarzystwo liczne
Od kilku dni zbiera sie na sady graniczne
Dla skonczenia dawnego z panem Hrabia sporu;
I pan Hrabia ma jutro sam zjechac do dworu;