Home»Aktualności» Świat w sieci: Księżna Diana kochała prezydenta?
Świat w sieci: Księżna Diana kochała prezydenta?
22. wrzesień 2009 23:30:42
"Fikcja czy rzeczywistość?" - pyta francuski dziennik Le Figaro, a za nim wszystkie media po obu stronach Kanału La Manche. Pytanie dotyczy nie opublikowanej jeszcze powieści o wymownym tytule "Księżna i prezydent" autorstwa byłego przywódcy Francji, Valéry'ego Giscarda d'Estaing. Fabuła zdaje się sugerować, że opisany w książce romans wydarzył się naprawdę, a jego bohaterami byli Diana Spencer i 83-letni dziś polityk.
On Pana zastepuje i on w niebytnosci
Pana zwykl sam przyjmowac i zabawiac gosci
(Daleki krewny panski i przyjaciel domu).
Widzac goscia, na folwark dazyl po kryjomu
(Bo nie mogl wyjsc spotykac w tkackim pudermanie);
Wdzial wiec, jak mogl najpredzej, niedzielne ubranie
Nagotowane z rana, bo od rana wiedzial,
ze u wieczerzy bedzie z mnostwem gosci siedzial.
Pan Wojski poznal z dala, rece rozkrzyzowal
I z krzykiem podroznego sciskal i calowal;
Zaczela sie ta predka, zmieszana rozmowa,
W ktorej lat kilku dzieje chciano zamknac w slowa
Krotkie i poplatane, w ciag powiesci, pytan,
Wykrzyknikow i westchnien, i nowych powitan.
Gdy sie pan Wojski dosyc napytal, nabadal,
Na samym koncu dzieje tego dnia powiadal.
"Dobrze, moj Tadeuszu (bo tak nazywano
Mlodzienca, ktory nosil Kosciuszkowskie miano