Home»Aktualności» Dyskusja o Amerykanach jest "żenująca". Kompleksy i słabości
Dyskusja o Amerykanach jest "żenująca". Kompleksy i słabości
27. sierpień 2009 18:27:37
- Dumny naród i dumni ludzie, nawet jeżeli uważają, że pewne sytuacje nie są zgodne z ich oczekiwaniami, nie komentują takich rzeczy - tak Sławomir Nowak odpowiada na żale opozycji za "niski szczebel" delegacji USA podczas obchodów na Westerplatte. - To niegrzeczne wobec delegowanego - zaznacza minister. A delegowanym będzie William Perry, b. sekretarz obrony.
Maz chodzil po pokoju, szarpiac wlosy na glowie obiema rekami.
- Na pokaz, na pokaz... - pomrukiwal. - Co? Na pokaz...? Czekaj, dlaczego na pokaz?
- Coraz bardziej mi sie wydaje, ze to nie dla ciebie i dla mnie ta maskarada, tylko dla kogos innego. Na co on ci kladl nacisk? zeby jezdzic razem do Ziemianskiego i zebys sie wyglupial w samochodzie. Cos robil w lodzi?
- Nic, zlozylem zamowienie na tafte. Moglem wyslac poczta, ale kazal mi jechac i poogladac...
- No widzisz. A mnie kazali latac na spacery. I robic zakupy. Ktos musial nas widziec...
- Zagladal ci kto w zeby na tych spacerach?
- Nie wiem. Ale debil mi patrzyl na rece... A za kazdym razem, jak jechalismy do Ziemianskiego, ktos tam sie petal. Raz taksowka z pijakiem, raz facet na motorze...
Maz zatrzymal sie przy stole, wypil resztke kawy, popatrzyl na mnie roztargnionym wzrokiem i znow zaczal chodzic.