- Nie będziecie musieli instalować "zielonej zapory" na swoich komputerach - takimi słowami minister ds. technologii informacyjnej zwolnił mieszkańców Chin z najnowszego internetowego obowiązku. Czy to wielki odwrót chińskich cenzorów internetu - bo do tego głównie służyć miała kontrowersyjna zapora? Działacze na rzecz wolności w sieci nie mają złudzeń, że nie. A świat znów przypomniał sobie, że internet nie wszędzie znaczy to samo.
Dal mu powaznie reke do pocalowania
I w skron ucalowawszy, uprzejmie pozdrowil;
A choc przez wzglad na gosci niewiele z nim mowil,
Widac bylo z lez, ktore wylotem kontusza
Otarl predko, jak kochal pana Tadeusza.
W slad gospodarza wszystko ze zniwa i z boru,
I z lak, i z pastwisk razem wracalo do dworu.
Tu owiec trzoda beczac w ulice sie tloczy
I wznosi chmure pylu; dalej z wolna kroczy
Stado cielic tyrolskich z mosieznymi dzwonki