Home»AktualnoÅ›ci» Skrzypczak w cywilu: decyzja jest ostateczna
Skrzypczak w cywilu: decyzja jest ostateczna
21. sierpień 2009 13:44:49
- Nie chciałem tego, żałuję, że sprawa stała się medialna i polityczna, ale moje decyzja jest nieodwołalna - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Waldemar Skrzypczak. Jak tłumaczy, odszedł z wojska, bo szef MON zmanipulował jego słowa. Bogdan Klich zaprzecza: - Cała Polska słyszała, jak generał przyznaje się do błędu - mówi.
Biegal po calym domu i szukal komnaty,
Gdzie mieszkal, dzieckiem bedac, przed dziesieciu laty.
Wchodzi, cofnal sie, toczyl zdumione zrenice
Po scianach: w tej komnacie mieszkanie kobiéce?
Ktoz by tu mieszkal? Stary stryj nie byl zonaty,
A ciotka w Petersburgu mieszkala przed laty.
To nie byl ochmistrzyni pokoj! Fortepiano?
Na niem noty i ksiazki; wszystko porzucano
Niedbale i bezladnie; nieporzadek mily!
Niestare byly raczki, co je tak rzucily.