Home»Aktualności» Konsul: kupiliśmy nie tylko czerstwy chleb
Konsul: kupiliśmy nie tylko czerstwy chleb
17. sierpień 2009 12:56:24
Panie były zainteresowane transportem od drzwi do drzwi, a tego nie mogliśmy im zapewnić. Kupiliśmy im żywność – tak Leszek Rowicki, konsul w ambasadzie RP w Holandii, odpierał zarzuty Polek z obozu pracy. Według kobiet jedyną pomoc otrzymały ze strony holenderskich związków zawodowych.
Dal mu powaznie reke do pocalowania
I w skron ucalowawszy, uprzejmie pozdrowil;
A choc przez wzglad na gosci niewiele z nim mowil,
Widac bylo z lez, ktore wylotem kontusza
Otarl predko, jak kochal pana Tadeusza.
W slad gospodarza wszystko ze zniwa i z boru,
I z lak, i z pastwisk razem wracalo do dworu.
Tu owiec trzoda beczac w ulice sie tloczy
I wznosi chmure pylu; dalej z wolna kroczy
Stado cielic tyrolskich z mosieznymi dzwonki