Osobisty lekarz Michaela Jacksona dr Conrad Murray najpierw podał mu silny lek znieczulający - propofol, później zostawił go samego, a gdy wrócił, król popu już nie oddychał - napisał w czwartek dziennik "Los Angeles Times".
Na pamiatke, ze w czasie wojny sie urodzil),
Dobrze, moj Tadeuszu, zes sie dzis nagodzil
Do domu, wlasnie kiedy mamy panien wiele.
Stryjaszek mysli wkrotce sprawic ci wesele;
Jest z czego wybrac; u nas towarzystwo liczne
Od kilku dni zbiera sie na sady graniczne
Dla skonczenia dawnego z panem Hrabia sporu;
I pan Hrabia ma jutro sam zjechac do dworu;