Czy Jan Rokita zapłaci grzywnę, którą zarządziła dla niego niemiecka prokuratura za lutowy incydent w samolocie? Jego żona Nelli nie potrafiła odpowiedzieć na to pytanie, ale nie wykluczyła, że jej mąż zdecyduje się na proces, który może zaprowadzić go nawet do Strasburga.
Biegal po calym domu i szukal komnaty,
Gdzie mieszkal, dzieckiem bedac, przed dziesieciu laty.
Wchodzi, cofnal sie, toczyl zdumione zrenice
Po scianach: w tej komnacie mieszkanie kobiéce?
Ktoz by tu mieszkal? Stary stryj nie byl zonaty,
A ciotka w Petersburgu mieszkala przed laty.
To nie byl ochmistrzyni pokoj! Fortepiano?
Na niem noty i ksiazki; wszystko porzucano
Niedbale i bezladnie; nieporzadek mily!
Niestare byly raczki, co je tak rzucily.